A+ A A-

  • Parent Category: Zdjęcia

Paco De Lucia Wrocław

Odnowiona Hala, a jednak nie jest to aż tak bardzo widoczne. Tylko widowni jakby więcej. Może nie widać zmian bo ciemno było. Jest za to bardziej przestronnie i sklepienie w końcu robi odpowiednie wrażenie. I efektownie je podświetlili. Punktowo i tam gdzie trzeba. A jest co podziwiać. W trakcie rozglądania się po wnętrzu naszły mnie różne pytania. Co się stało z tą dawną wiedzą budowlaną? Może jakby szkoły budowlane tam zapraszali to budynki nie rozpadałyby się tak szybko. Po blisko stu latach (w 2013 konstrukcji wybije setka) budowla dalej wygląda imponująco. Miałem czas na te dygresje ponieważ koncert się lekko opóźnił.

Ale zaczęło się - na scenę wyszedł Paco De Lucia i bez zbędnego męczenia mikrofonu zaczął grać. Lekko i dynamicznie, przekazując publiczności niezwykły ładunek emocjonalny. Właśnie to w jaki sposób dotyka palcami strun, jak wydobywa z nich dźwięki i przekształca je w uczucia świadczy o wyjątkowym sercu mistrza. Flamenco jest bardzo ekspresyjnym tańcem. Paco po mistrzowsku tworzy "muzykę uczuć". W jego melodiach słychać pasję i : temperament które odurzają swoją intensywnością i kolorystyką. : Narzuca nam swój odbiór świata i energii przez niego przepływającej w przestrzeni pełnej dźwięków. Już się nie dziwiłem, że hala była pełna po brzegi. Widzowie wyglądali jak pionki w grze "Samotnik", usadowieni równiutko na swoich miejscach i zauroczeni muzyką.

W przerwach, na scenę wychodzili kolejni muzycy z zespołu i dołączali do Paco. Razem stworzyli imponujący kawałek Hiszpanii w ograniczonej, betonowej konstrukcji i naładowali ściany gorącym, hiszpańskim rytmem. Muzyce towarzyszył śpiew oraz namiętny i bardzo ekspresyjny taniec flamenco w wykonaniu Farruca. Szybki i gwałtowny. Trochę brakowało mi wirującej spódnicy tancerki, ale ludzie przyszli posłuchać muzyki, a nie oglądać taniec :).



Koncert odbył się 27.11.2011 we Wrocławiu w ramach 14. Wrocławskiego Festiwalu Gitarowego
w Hali Stulecia (Hala Ludowa za czasów "jedynie słusznej drogi" ).

Podczas koncertu wystąpili:
Paco de Lucía (gitara),
Antonio Sanchez
(gitara),
Antonio Serrano (klawisze, harmonijka),
Alain Perez
(gitara basowa),
Piranha (perkusja),
Duquende (wokal),
David de Jacoba
(wokal),
Farruco (taniec).

Grupał zagrała m.in.
Rondena A mi nino Curro
Antonia
Bulerias El Tempul
Alegría Calle Munición
Rumba Convite
Bulería Volar
Sigueriyas Luzía
Rumba Palenque
Zyriab - Encore: Rumba Entre dos aguas


Organizator: www.gitara.wroclaw.pl

O artyście:

Paco de Lucía uważany jest dziś za jednego z najwybitniejszych gitarzystów flamenco. Nazywany jest często „niezrównanym mistrzem” tego rodzaju muzyki. Paradoksalnie jednak twórczość Paco odbiega od tradycji oraz obowiązujących flamenco reguł. Łączy bowiem w sobie dodatkowo elementy jazzu oraz klasyki. Właśnie dlatego jedni nazywają go rewolucjonistą, twierdząc, że artysta wykształcił swój własny, wyjątkowy styl, inni zaś po prostu zdrajcą. Wśród tych drugich znajduje się podobno Andrés Segowia - jeden z najwybitniejszych wirtuozów gitary.

(źródło: gitara.wroclaw.pl) :